Lider rynku kamer sportowych, amerykańska firma GoPro, zaprezentował właśnie swoje najnowsze produkty. Są nimi kamery sportowe Hero 7 z linii Black, Silver oraz White. Już dziś wiemy o nich wszystko!
Ewolucja, nie rewolucja
Zewnętrznie nowe wcielenie amerykańskiego synonimu kamery sportowej niewiele się różni od swego poprzednika – nowe GoPro Hero 7 swoje rozmiary, wygląd a także zastosowaną baterię odziedziczyło po starszym Hero 6. Kamera wciąż jest wodoodporna do 10 metrów bez używania zewnętrznej obudowy, wszystkie akcesoria od Hero 6 możemy użyć z nowszym wcieleniem kultowej kamerki. Kamera dostępna jest w trzech smakach wariantach – flagowym Black, średnio półkowym Silver oraz budżetowym White.
W GoPro wszystko stabilnie
W wariancie Black zastosowano stabilizację obrazu o nazwie HyperSmooth – GoPro twierdzi, że jest to najlepsza wbudowana w kamerę stabilizacja w historii. Producent chwali się, że filmy z ich nowego produktu wyglądają jakby do ich nakręcenia użyto gimbala i faktycznie, ma się wrażenie, że oglądany obraz powstał z użyciem tego narzędzia. Co jednak ciekawe, jest to stabilizacja w pełni cyfrowa, dla odróżnienia od stosowanej przez głównego konkurenta – firmę Sony – stabilizacji optycznej (optyczno-cyfrowej ściślej rzecz mówiąc). Obraz sprawia wrażenie naprawdę dobrego i konkurencja będzie miała ciężki orzech do zgryzienia. Z dobrodziejstw stabilizacji HyperSmooth skorzystamy już przy najwyższej dostępnej rozdzielczości – 4k – i to przy 60 klatkach na sekundę.
Prócz tego – to wciąż znane GoPro
Kamera doczekała się też kilku drobniejszych ulepszeń – nowe mikrofony sprawią, że dźwięk z nowego GoPro jest lepszej jakości (istnieje także możliwość użycia zewnętrznego mikrofonu), a filmy w rozdzielczości 1080p nagramy z aż 240 klatkami na sekundę. Nowe GoPro może transmitować obraz na żywo do serwisów streamingowych, posiada zaawansowany tryb fotograficzny SuperPhoto oferujący HDR, wieloklatkową redukcję szumów oraz zapis w RAW, a także wspomagany stabilizacją HyperSmooth tryb kręcenia hyperlapsów. Kamera napędzana jest przez autorski procesor GP1 wspomagany przez 2GB pamięci RAM, posiada kolorowy, dotykowy wyświetlacz z tyłu i czarno-biały z przodu.
Tańsi bracia trochę bez sensu.
Tańsza wersja Hero 7 – wersja Silver – nie korzysta ona z procesora GP1, a co za tym idzie, nie oferuje kluczowej funkcji czyli stabilizacji HyperSmooth. Wersja White natomiast, oprócz braku stabilizacji, nie posiada trybu 4K – zatem maksymalna dostępna rozdzielczość to 1080p. Obie posiadają wbudowany akumulator, obie nie posiadają przedniego, monochromatycznego (acz wyraźnego nawet w pełnym słońcu) wyświetlacza ciekłokrystalicznego.
Ceny polskiego dystrybutora wynoszą 1899zł za wersję Black, 1499zł za Silver i 999zł za podstawową wersję White.